Znicz Kłobuck
Znicz Kłobuck Gospodarze
2 : 4
1 2P 3
1 1P 1
KS Pogoń Blachownia
KS Pogoń Blachownia Goście

Bramki

Znicz Kłobuck
Znicz Kłobuck
90'
Widzów:
KS Pogoń Blachownia
KS Pogoń Blachownia

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Znicz Kłobuck
Znicz Kłobuck
KS Pogoń Blachownia
KS Pogoń Blachownia


Skład rezerwowy

Znicz Kłobuck
Znicz Kłobuck
KS Pogoń Blachownia
KS Pogoń Blachownia
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Znicz Kłobuck
Znicz Kłobuck
Imię i nazwisko
Rafał Staśkiewicz Trener
KS Pogoń Blachownia
KS Pogoń Blachownia
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin_Liswarta

Utworzono:

22.10.2014

Pierwsze minuty gry były dość nerwowe ze strony gospodarzy jak i gości, piłka częściej znajdowała się poza boiskiem niż w polu gry. Dopiero po 20 minucie można było zobaczyć składniejsze akcję drużyn i to właśnie po jednej z nich przed polem karnym zawodnik gospodarzy został faulowany i dobrze wykonany rzut wolny z odległości 20 metrów dał gospodarzą prowadzenie. Goście odpowiedzieli natychmiastowo,Robert Pasieka przysłowiowym dużym palcem z środka pola zagrywa prostopadłą piłkę do wychodzącego w tempo Adriana Sobczyka,który zamienia podanie na bramkę. Warto wspomnieć również o bramkarzu gości , który po kontakcie z zawodnikiem drużny Pogoni doznał kontuzji barku, jednak do przerwy dzielnie strzegł bramki swojej drużyny i dwukrotnie uratował ją przed stratą gola. Po przerwie na boisku zameldował się grający trener Pogoni Michał Wręczycki, który w 55 minucie technicznym strzałem nad bramkarzem wyprowadził drużynę gości na prowadzenie. Po stracie bramki do ataku ruszyła drużyna Znicza i po jednej z ofensywnych akcji zawodnik z Kłobucka zdaniem sędziego został faulowany w polu karnym przez kapitana Blachowni Adriana Jaciubka, jednak na linii tego dnia świetnie dysponowany Paweł Cyrulik, który miłość do futbolu zamienił na pokonywanie górskich szlakownie dał strzelić sobie bramki z 11 metrów i kapitalną paradą broni strzał środkowego obrońcy. Ten sam środkowy defensor kilka minut później popełnia błąd , źle obliczając lot piłki i dzięki temu w sytuacji sam na sam stanął nasz napastnik Adrian Sobczyk, który strzelając swoją drugą bramkę podwyższa prowadzenie na 1:3. Po stracie trzeciego gola drużyna z Klobucka zastosowała taktykę all of attack co opłaciło się bo w 80 minucie strzelili bramkę kontaktową. Ich radość nie trwała długo chwilę po wznowieniu gry od środka nasz lewo skrzydłowy Kuba Kulasiewicz ustalił strzałem po krótkim rogu wynik spotkania na 2:4 dla Blachowni. Spotkanie pod względem akcji, tempa, płynności gry stało na słabym poziomie, słaba była również frekwencja kibiców pomimo pięknego jesiennego popołudnia.

źródło:http://pogonblachownia.futbolowo.pl

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości