Dobry mecz obejrzeli kibice w niedzielne popołudnie. Wynik 3:3 mówi sam za siebie. Dużo walki, nieustępliwej gry i emocje do samego końca. Licznie zgromadzona publiczność z Burmistrzem Kłobucka Jerzym Zakrzewskim na czele nie mogła się nudzić. Początek meczu bardzo słaby w wykonaniu Błękitnych i już w 12 minucie błąd Łukasza Psiuka wykorzystuje Łukasz Kostek pokonując Darka Pikułę w sytuacji sam na sam. W 26 minucie długa piłka w kierunku Amadeusza Polaka który ją przyjmuje mija dwóch zawodników z Łobodna i strzela po długim słupku pokonując golkipera gości. Sporo problemów sprawiały drużynie Błękitnych bardzo dalekie wrzuty z autu Łukasza Kostka. Po jednym z takich rzutów w pole karne piłkę głową do własnej bramki skierował Michał Zawadzki. Do przerwy goście prowadzą 2:1. Po przerwie zmiana w drużynie Błękitnych za Damiana Bugaja wchodzi Daniel Wojańczyk i od razu widać, że jest to dobra decyzja trenera Kłaka który z ławki obserwuje poczynania Błękitnych. W 75 minucie za Kubę Matysiaka wchodzi Michał Bugaj i 5 minut później przewraca się w polu karnym i sędzia dyktuje jedenastkę dla Błękitnych którą pewnie na bramkę zamienia Daniel Kamiński. 2:2 i wydawało się, że wynik ustalony, nic bardziej mylnego. W 90 minucie w polu karnym Błękitnych Michał Zawadzki fauluje napastnika Okszy i sędzia nie ma wątpliwości, rzut karny, który na bramkę zamienia Tomasz Górnik. W końcówce meczu ostatni zryw Błękitnych, perfekcyjna piłka w pole karne posłana przez Piotra Bugaja na głowę Mateusza Gałęziewskiego który pokonuje bramkarza gości i ustala wynik meczu. Najlepszym zawodnikiem w szeregach Błękitnych Libidza został Mateusz Gałęziewski.
Zapraszamy na stronę: http://cz-pilka.pl/news/286-remis-w-libidzy